- Cieszymy się, że możemy gościć zagranicznych artystów – mówi Agnieszka Kania – właścicielka Galerii Panaceum. - Bardzo się cieszę, że możemy otworzyć wystawę, na którą zaprosiliśmy naszych czeskich przyjaciół Rostislava Herrmanna i Bohumila Kralika. Bohumil Kralik jest polonofilem, przywozi nam tutaj swoich przyjaciół z Czech, Moraw i ze Słowacji, żebyśmy mogli ich oglądać. Jak na Czechów przystało, artysta jest osobą nietuzinkową. Na co dzień uczy o pantofelkach i o trawach i o wróblach. Jest nauczycielem, a maluje po pracy.

- Przywiozłem prace, które dobrze pasują do tego wnętrza – mówi Rostislav Herrmann. - To jest wystawa cyfrowej grafiki z elementami fotomontażu. Są to małe kameralne prace, które właśnie przygotowałem do tej przestrzeni. Są tutaj ilustracje do czeskiej poezji, arkusze cyklu postindustialnego, który mapuje ludzkie ślady, które po prostu zostają obok nas w naszym środowisku.

Bohumil Kralik współpracuje z Galerią Sztuki Współczesnej w Opolu, to dzięki niemu mieliśmy okazję usłyszeć Ivana Mladka na kameralnym koncercie, zanim wziął udział w Krajowym Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu w Kabaretonie.

Obrazy czeskiego artysty można oglądać w Galerii Panaceum w godzinach pracy kliniki dentystycznej.