42. OKT: opolski aktor wspomina pierwsze konfrontacje. "Towarzyska impreza"
Tomasz Sawicki i Waldemar Kotas © (fot. Mariusz Majeran / AFRO)
Konfrontacje teatralne obserwują także aktorzy opolskiego teatru. To okazja do spotkań z kolegami aktorami czy reżyserami, u których w przedstawieniach występowali.
Waldemar Kotas rozpoczął pracę jako aktor w Teatrze Ziemi Opolskiej, który został przemianowany na Teatr im. Jana Kochanowskiego. Aktor pamięta pierwsze konfrontacje teatralne.
- Pierwsze moje konfrontacje to był rok 1975. Bogdan Kossakowski, pierwszy dyrektor tego gmachu po otwarciu wymyślił tę imprezę i była to bardziej towarzyska impreza. Ja wówczas mieszkałem tu w teatrze z moją młodą żoną i był tam permanentny bankiet. Rozmawialiśmy o przedstawieniach, kłóciliśmy się, wymienialiśmy opinie. Również spotykaliśmy się w Klubie Związków Twórczych, gdzie było olbrzymie forum dyskusyjne. Zespoły teatralne, po prostu uczestniczyły w takich artystycznych pogwarkach - wspomina.
Waldemar Kotas jest aktorem teatralnym i filmowym. Miłośnikiem tradycji, którą kontynuuje XIX Pułk Ułanów Wołyńskich w Opolu. Przez wiele lat współpracował z Radiem Opole.
- Pierwsze moje konfrontacje to był rok 1975. Bogdan Kossakowski, pierwszy dyrektor tego gmachu po otwarciu wymyślił tę imprezę i była to bardziej towarzyska impreza. Ja wówczas mieszkałem tu w teatrze z moją młodą żoną i był tam permanentny bankiet. Rozmawialiśmy o przedstawieniach, kłóciliśmy się, wymienialiśmy opinie. Również spotykaliśmy się w Klubie Związków Twórczych, gdzie było olbrzymie forum dyskusyjne. Zespoły teatralne, po prostu uczestniczyły w takich artystycznych pogwarkach - wspomina.
Waldemar Kotas jest aktorem teatralnym i filmowym. Miłośnikiem tradycji, którą kontynuuje XIX Pułk Ułanów Wołyńskich w Opolu. Przez wiele lat współpracował z Radiem Opole.
