Była to okazja do rozmów o problemach tych terenów. W Baborowie i Kietrzu samorządowcy zwracali uwagę głównie na ulgi inwestycyjne, które w sposób odczuwalny uszczuplają budżety gmin. W Branicach tamtejszy wójt zwracał uwagę na główny problem gminy, czyli zbiornik retencyjny we Włodzieninie, który obecnie ma charakter zbiornika suchego, a nie jak pierwotnie zakładano - mokrego.
 
Ponadto poseł, wcześniej proszony przez mieszkańców o wsparcie, dopytywał o pomoc dla rodzin, które ucierpiały w wyniku sierpniowego podtopienia we Włodzieninie, czy w tej sprawie zwracano się do Wojewody Opolskiego, czy gmina we własnym zakresie podjęła właściwe działania w zakresie pomocy poszkodowanym. Przy okazji wizyty Posła rozwiązano również sprawę mieszkanki gminy Branice związaną z budową kanalizacji w gminie.