Eksmisja po 53 latach
- Zaproponowano mi mieszkanie przy ulicy Warszawskiej o powierzchni 14 metrów kwadratowych bez łazienki, to skandal. Nie zamierzam opuszczać obecnego lokalu, podjąłem już pracę i zaległości w opłatach będą spłacane regularnie - skarży się Andrzej Zawistowski, mieszkaniec Głubczyc.
- Zarzuty, które stawia mi gmina, są nieprawdziwe. Nigdy nie wynajmowałem lokalu przy ulicy Emilii Plater innym osobom, nie próbowałem go również sprzedać. Zalegałem w opłatach za czynsz i media, ponieważ nie miałem pracy, teraz już znalazłem zatrudnienie i mogę dokonywać wpłat. Jestem oburzony, ponieważ mieszkanie, które zaproponowała mi gmina, znajduje się na poddaszu i nie ma łazienki. Obecnie pracuję na wysypisku i po przyjściu do domu potrzebuję się umyć i odpocząć, a w lokalu tym nie ma do tego warunków - zaznacza Zawistowski.
- Mieszkanie przy ulicy Emilii Plater było przez pana Andrzeja Zawistowskiego podnajmowane innym lokatorom kilkukrotnie, mężczyzna próbował również je sprzedać. Bezskutecznie próbowaliśmy nawiązać również porozumienie w sprawie spłaty zaległości - wyjaśnia Halina Stebnicka, kierownik do spraw mieszkaniowych w Urzędzie Miejskim w Głubczycach.
- Pan Andrzej Zawistowski zalega z płatnością za czynsz i media od maja 2008 roku. Proponowaliśmy rozłożenie długu na raty, niestety mężczyzna nie wyraził na to zgody. Zgodnie z wyrokiem sądu panu Zawistowskiemu przyznany zostanie lokal socjalny przy ulicy Warszawskiej. Z opinii komornika wynika, że mieszkanie to spełnia wszystkie warunki określone w ustawie o ochronie praw lokatorów - dodaje Stebnicka.
Termin eksmisji Andrzeja Zawistowskiego z lokalu przy ulicy Emilii Plater w Głubczycach wyznaczono na 15 kwietnia. Mężczyzna zostanie obciążony także kosztami komorniczymi w wysokości 6 tysięcy złotych.
Posłuchaj wypowiedzi naszych rozmówców:
Liliana Trelowska