– Jest to spowodowane bliską lokalizacją budowanego filaru – wyjaśnia Piotr Rybczyński, wicedyrektor Miejskiego Zarządu Dróg w Opolu. – Pojawią się tam ciężkie maszyny. W ciągu dnia ruch będzie kierowany ręczne, mam nadzieję, że zmniejszy to utrudnienia – mówi Rybczyński. W nocy ruch sterowany będzie sygnalizacją świetlną. Ten etap budowy ma trwać około dwóch miesięcy:

– Ale to nie musi oznaczać wahadła przez cały ten okres – dodaje Rybczyński:

W związku z tą sytuacją drogowcy zalecają, aby w kierunku Częstochowy czy Kluczborka kierowcy jeździli przez ul. Nysy Łużyckiej i Plebiscytową.

Kolejne ograniczenia mogą pojawić się, gdy będą budowane ronda oraz przejście podziemne. Węzeł drogowy nad obwodnicą Opola ma być gotowy w lipcu przyszłego roku.

Cezary Puzyna (oprac. WK)