Czy będzie zmiana przepisów ruchu drogowego? Dyrektor WORD w Opolu ocenia propozycje
Ministerstwo infrastruktury pracuje wraz z resortem spraw wewnętrznych nad zmianami w przepisach ruchu drogowego. To pokłosie serii tragicznych wypadków w Polsce.
Jest też pomysł umożliwienia 17-latkom zdawania na kategorię "B", ale mogliby oni jeździć wyłącznie pod okiem bardziej doświadczonego kierowcy. - To dobry pomysł - ocenia Edward Kinder, dyrektor Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Opolu.
- To nie jest złe, natomiast warto zadbać o tych młodych kierowców w przyszłości, aby jeździli i stażowali. Chodzi właśnie o jazdę pod okiem doświadczonego kierowcy, a niekoniecznie musiałby być to rodzic. Są wzorce w innych krajach, gdzie osoby jeżdżą w tym wieku, nabierają doświadczenia i inaczej zachowują się na drodze.
Jest także pomysł wprowadzenia do kodeksu karnego kwalifikacji "zabójstwa drogowego". Zdaniem dyrektora Kindera, to oczekiwany i słuszny kierunek.
- Jeżeli ktoś pozwala sobie na zbyt dużo na drodze, musi zdawać sobie sprawę, że może doprowadzić do tragedii innych osób. Prawo powinno pozwalać na mocne karanie takich kierowców. Chodzi o zrobienie tak zwanych pokazówek - ukarzmy dotkliwie jedną, trzecią i piątą osobę. Wówczas kolejni kierowcy mocno zastanowią się, czy brawurowo przekraczać prędkość, wyprzedzać na trzeciego i robić wiele podobnych rzeczy, które dzieją się niestety na drogach.
Według propozycji, powróciłby również dwuletni okres kasacji punktów karnych. W planie jest też tymczasowe zatrzymanie prawa jazdy za przekroczenie prędkości o ponad 50 km/h poza terenem zabudowanym.