- Mamy 300 podpisów, m.in. mieszkańców wioski, popierających naszą działalność - mówi Artur Buczek, prezes klubu strzeleckiego zrzeszającego blisko 50 członków. – Nie została nam przedłużona umowa na dzierżawę. Wygasła z końcem maja i obiekt jest praktycznie nieużytkowany. Składa się on z osi strzeleckiej, wiaty, parkingu i to wszystko należy do gminy. Część główna, gdzie jest kulochwyt i wał, należy do osoby prywatnej, która dogadywała się z naszym klubem strzeleckim i współpraca układała się bez problemów.

- Zgłosiła się druga organizacja strzelecka, która też chce korzystać z tego obiektu - wyjaśnia burmistrz Korfantowa Janusz Wójcik. – Ma takie same uprawnienia, jak klub „Strzał”. Nie mam innego wyjścia i muszę zrobić przetarg na dzierżawę. Dlaczego pan Buczek chodzi i płacze, że ktoś mu krzywdę zrobił? Żadnej krzywdy mu nie zrobiłem.

Burmistrz Korfantowa wskazuje też na plany budowy zbiornika retencyjnego na gruntach m.in. wsi Ścinawa Mała: - Walczymy razem z Prudnikiem o zbiornik średniej retencji na 88 hektarach. Ma powstać w ciągu dwóch, trzech lat. Taka była obietnica za poprzedniego rządu, a obecny nie wiem co zrobi, choć twierdzi, że zbiornik powinien powstać. To w tym momencie strzelnica nie ma tam racji bytu. Praktycznie będzie w centrum budynków rekreacyjnych oraz jakiś innych rzeczy, które będą budowane.

Przetarg na dzierżawę strzelnicy w Ścinawie Małej gmina Korfantów przeprowadzi 19 lipca. Cena wywoławcza to 300 zł za roczną dzierżawę.