Cała sytuacja rozegrała się wczoraj (08.04). Do mieszkanki zadzwoniły osoby podające się za pracowników banku. Poinformowały, że w jej imieniu został złożony wniosek o kredyt i aby go anulować 43-latka musi udać się do banku i wziąć pożyczkę.

Kobieta mając cały czas aktywne połączenie z przestępcami udała się do placówki i wzięła wspomnianą pożyczkę. Potem wypłaciła 50 tys. zł i przelała je na konto wskazane przez oszustów. Przestępcy cały czas zapewniali ją, że dzięki temu będą mogli ustalić osobę, która chciała wyłudzić na nią kredyt. Ostatecznie to jednak kobieta została oszukana.

Policjanci apelują o ostrożność i ograniczone zaufanie. Przypominają, że nigdy nie angażują postronnych osób do ścigania przestępców, nie robią tego również pracownicy banków.