- Będzie to 76 mld euro z polityki spójności i 60 mld euro z KPO. W kwietniu zostaną wypłacone pieniądze, ruszą projekty, programy, nabory - zapowiada Konrad Wojnarowski.

- Te wszystkie działania podejmowane są, by województwo opolskie się rozwijało. By trafiały tutaj środki unijne czy krajowe i były one rozdysponowane w sposób transparentny, mądry i odpowiedzialny. Chodzi o rozwój dróg, usług społecznych, samorządności - dodaje Marcin Oszańca, lider PSL na Opolszczyźnie.

Jeśli chodzi o Fundusz Spójności, to czas na ich wydatkowanie to 2027 rok, być może zbiegnie się z upływem kadencji samorządów w 2029 roku. Pieniądze z KPO muszą zostać wydane do końca 2026 r.

- Biorąc pod uwagę opóźnienia, ponad dwuletnie. Czas nam się kurczy. Jeśli na poziomie unijnym nie zostanie ten czas wydłużony, to niestety część środków, szczególnie z tej części pożyczkowej może zostać bezpowrotnie utracona. Dlatego też we współpracy z samorządami chcemy generować dobre projekty - mówi wiceminister Wojnarowski

Dodajmy, że unijne pieniądze były dla Polski niedostępne od 2021 roku z powodu łamania praworządności przez rząd PiS. Warunkiem odblokowania funduszy jest reforma wymiaru sprawiedliwości, w tym przywrócenie niezawisłości sądów.