Ukradł rower spod sklepu w Zawadzkiem. 38-latkowi grozi 5 lat więzienia
W biały dzień ukradł stojący pod sklepem w Zawadzkiem rower i po prostu na nim odjechał. Dzięki nagraniom z monitoringu policjanci szybko namierzyli złodzieja.
Na policję zgłosiła się kobieta, która codziennie dojeżdżała rowerem do sklepu, w którym pracowała. Pewnego dnia nie miała jak wrócić do domu.
- Miejsce, w którym pozostawiła rower, objęte było monitoringiem należącym do sklepu - mówi mł. asp. Dorota Janać z Komendy Powiatowej Policji w Strzelcach Opolskich. - Kamery monitoringu zarejestrowały, jak mężczyzna podchodzi do stojaka, w którym kobieta pozostawiła swój rower i odjeżdża z miejsca. Policjanci przyjrzeli się także dokładnie sylwetce i sposobowi poruszania się mężczyzny uchwyconemu na monitoringu i wytypowali potencjalnego podejrzanego. Był nim 38-letni mieszkaniec gminy Zawadzkie – dodaje.
Mężczyzna usłyszał zarzut kradzieży, za który grozi mu do 5 lat więzienia. Rower wrócił już do właścicielki.
- Miejsce, w którym pozostawiła rower, objęte było monitoringiem należącym do sklepu - mówi mł. asp. Dorota Janać z Komendy Powiatowej Policji w Strzelcach Opolskich. - Kamery monitoringu zarejestrowały, jak mężczyzna podchodzi do stojaka, w którym kobieta pozostawiła swój rower i odjeżdża z miejsca. Policjanci przyjrzeli się także dokładnie sylwetce i sposobowi poruszania się mężczyzny uchwyconemu na monitoringu i wytypowali potencjalnego podejrzanego. Był nim 38-letni mieszkaniec gminy Zawadzkie – dodaje.
Mężczyzna usłyszał zarzut kradzieży, za który grozi mu do 5 lat więzienia. Rower wrócił już do właścicielki.