Rosną kary za brak OC. To nie jest jedyny powód, dla którego warto pamiętać o zakupie polisy
Wraz z nowym rokiem wzrosły kary za brak aktualnego ubezpieczenia OC. Dla przykładu, jeśli do końca czerwca właściciel pojazdu będzie mieć ponad 14 dni przerwy ubezpieczeniowej, zapłaci ponad 8 tysięcy złotych.
Jak mówi Radiu Opole rzecznik prasowy Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego Damian Ziąber, brak polisy najbardziej odczuwają ci, którzy powodują szkodę. W takiej sytuacji jej sprawca odpowiada własnym majątkiem.
- To są bardzo niebagatelne kwoty, bo średnio taka osoba jest winna około 20 tysięcy złotych. Nie są też rzadkie przypadki, kiedy takie zobowiązania sięgają setek tysięcy czy nawet milionów złotych, bo w danym wypadku były ofiary śmiertelne.
Rzecznik UFG zaznacza, że zobowiązania takich osób przekraczają obecnie 340 milionów złotych.
- To ogromna suma pieniędzy. Zobowiązany ma średnio do zwrotu około 20 tysięcy złotych. Zestawmy sobie to ze średnią ceną polisy OC, która oscyluje wokół 600 złotych. Naprawdę nie warto ryzykować i nie warto jeździć bez ważnego OC komunikacyjnego.
Do kolejnej zmiany wysokości kar dojdzie w połowie roku. Właśnie wtedy czeka nas kolejny wzrost płacy minimalnej.