- Nie możemy opierać swojego zarządzania na podziałach i skłócaniu mieszkańców - podkreśla Jacek Fior, kandydat Platformy Obywatelskiej na burmistrza Namysłowa.

- Głęboko wierzę, że Namysłów potrzebuje zmiany i to zmiany natychmiastowej. Zamierzam i będę chciał oddać gminę jej mieszkańcom. To tylko tyle i aż tyle. To mnie będzie motywowało. W najbliższych tygodniach będziemy zdecydowanie przygotowywali to, co chcielibyśmy w Namysłowie zmienić lub kontynuować. Bo to na tym ma polegać budowanie gminy i miasta, że nie porzucamy wszystkich pomysłów poprzedników, tylko wybieramy te, które są dobre i je też kontynuujemy.

Z poparcia partyjnego zrezygnował natomiast urzędujący burmistrz Bartłomiej Stawiarski, który od dłuższego czasu odcina się od środowiska Prawa i Sprawiedliwości.

- Będę startował na pewno z własnego komitetu wyborczego. Ja myślę, że też przyszedł taki czas w samorządzie, że partie powinny schodzić na drugi plan i lokalne komitety powinny mieć większe znaczenie. Na listach wyborczych, które już mamy mocno zaawansowane, jest bardzo dużo ludzi, którzy są w stanie osiągnąć bardzo dobre wyniki, ale też ludzi, którzy nie chcą być zaangażowani w żaden spór polityczno-partyjny. Stawiamy na takich lokalnych działaczy.

Pierwszym ugrupowaniem, które ogłosiło swojego kandydata na burmistrza Namysłowa, była Nowa Lewica. Marian Grześkowicz został potwierdzony jako kandydat tej opcji politycznej już w połowie grudnia.