– Początkowo było łatwiej, ale wraz z upływem kolejnych lat stawało się coraz trudniej. Zdecydowanie przybywało zadań, a pieniędzy było coraz mniej. Jednak generalnie to były dobre lata, bardzo mi się podobało – przekonuje Elżbieta Grubizna.

Według zapowiedzi starosty, nowym skarbnikiem zostanie Mariola Konachiewicz, dotychczasowy zastępca kierownika wydziału finansów. Nowa skarbnik będzie musiała zmierzyć się z brakiem prawie 700 tysięcy zł w budżecie powiatu. Deficyt jest efektem mniejszych, niż zakładano wpływów z podatku od osób fizycznych. Natomiast to, jak zaznacza ustępująca skarbik, zmusza do szukania alternatywnych rozwiązań.

– W tym momencie musimy szukać innych rozwiązań, które pokryją planowane wydatki. W tamtym roku wyglądało to dość niebezpiecznie, ponieważ najpierw wydawało się, że będzie brakowało około 1 miliona zł. W rezultacie jednak ten spadek wyniósł 400 tysięcy zł – dodaje Elżbieta Grubizna.

Według szacunków starostwa, na koniec roku deficyt spowodowany mniejszym wpływem od osób fizycznych może wynieść około 2 milionów zł.

Posłuchaj informacji:

Damian Drzyzga (oprac. KK)