Naszemu reporterowi udało się potwierdzić, że taka wizja lokalna odbyła się w środę rano w Grodkowie. Tomasz M. w asyście policjantów z Brzegu i Grodkowa przy udziale prokuratora z Nysy opisywał szczegóły kolejnego morderstwa.

Nie wiemy jednak, kiedy dokładnie miało dojść do tej zbrodni, ani jakiej płci była ofiara. Zarówno policjanci, jak i prokuratura w tej sprawie milczą. Lidia Sieradzka, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Opolu, potwierdziła tylko, że w czwartek (22.03) do południa w tej sprawie zostanie wydany komunikat.

Do zabójstwa miało dojść przed brutalnym pobiciem Marka Medyńskiego (czytaj). Przypomnijmy - Tomasz M. wraz ze swoim młodszym bratem Ryszardem napadli go w lutym 2009 roku i śmiertelnie pobili, zabierając mu buty. Rok później opolski sąd skazał Tomasza M. na dożywocie, a młodszego z braci Ryszarda M. na karę 25 lat więzienia.

Mieszkańcy Grodkowa do dziś pamiętają tę zbrodnię i śmierć Marka Medyńskiego. Doskonale znali także braci Tomasza i Ryszarda M.

Dziś 31-letni Tomasz M. odbywa karę dożywotniego więzienia, a 20-letniego Ryszarda sąd skazał na 25 lat więzienia.

Posłuchaj informacji:

Maciej Stępień (oprac. BO)