- Poszedłem do parlamentu w jednym ściśle określonym celu - zmiany ordynacji wyborczej, obniżenia progu frekwencyjnego przy referendach lokalnych, wprowadzenia ustawy antykorupcyjnej oraz sędziów pokoju. Po to poszedłem, a nie po by zarządzać państwem - mówił w Porannej Rozmowie Radia Opole poseł Paweł Kukiz.

Jak wskazywał gość Radia Opole, jego ugrupowanie chce przede wszystkim zmian w ordynacji wyborczej na model jednomandatowy, czemu służy przygotowany projekt ustawy, ta musi jednak przejść komisje, później wraca do Sejmu, następnie Senat, później ustawa znów wraca do Sejmu i wreszcie głosowanie oraz podpis prezydenta, tego nie daje się zrealizować w dwa miesiące - przypomniał Paweł Kukiz.

Jest też bardzo ważny aspekt ekonomiczny dla obywateli, który już przeprowadzono w Sejmie dzięki poparciu posłów Kukiz 15 - stwierdził opolski parlamentarzysta.

- Kwota wolna od podatku - 30 tysięcy złotych. To był warunek poparcia Polskiego Ładu z naszej strony, gdzie trzy głosy rzeczywiście ważyły bardzo dużo i bez nas nie zostałoby to wprowadzone - ocenił Paweł Kukiz.

Jak przypomniał Paweł Kukiz, ustawa antykorupcyjna, która w pełnej formie ma wejść w życie za dwa miesiące, wykluczy m.in. możliwość zasiadania posłów, senatorów, wójtów, burmistrzów, prezydentów miast w spółkach komunalnych i spółkach skarbu państwa.

Kolejną zmianą zrealizowaną dzięki poparciu posłów Kukiz'15 jest też - w ocenie gościa RO - legalizacja medycznej marihuany.

Swój start do Sejmu Paweł Kukiz uzależnia od tego, czy prezes PiS podpisze umowę, w której zawarto najważniejsze postulaty. W przeciwnym razie - jeśli takiej akceptacji nie będzie, opolski parlamentarzysta rozważy start do Senatu.

Najwięcej postulatów partii Pawła Kukiza jest związanych z ustrojem. Sztandarowym projektem tego ugrupowania jest nowa konstytucja, a jej podstawowym elementem są jednomandatowe okręgi wyborcze