Młoda kobieta jechała z chłopakiem, ale kierowca wpadł w poślizg i zderzył się z innym autem. Doszło między innymi do uszkodzenia odcinka szyjnego kręgosłupa i poprzecznego uszkodzenia rdzenia kręgowego. Operacja trwała osiem godzin. - Córka ma niedowład prawej ręki i nogi - mówi Anna Szurman, mama Zuzi.

- Przy urazie doznanym przez Zuzię i przy urazie rdzenia kręgowego jest tak, że jedna strona ciała działa super i bez zarzutu, ale za to nie rozróżnia dotyku. Tak jest w lewej nodze i ręce Zuzanki. Z kolei prawa strona jest mniej władna, więc wymaga tej dużej rehabilitacji, ale czucie w tej stronie jest.

Zbiórka na stronie siepomaga.pl potrwa do 19 września. Na liczniku jest już ponad 35 tysięcy złotych, a potrzebną kwotę oszacowano na 100 tysięcy.

- Wiem, że ludzie mają wielkie serca i bardzo chętnie pomagają. Mieszkamy w małym miasteczku, ale wielu ludzi bardzo chętnie pomaga, także na licytacjach działających dla Zuzanki. Moim zdaniem, dużo dobrego możemy zrobić razem - dodaje Anna Szurman.

Zuzia jest studentką trzeciego roku biotechnologii medycznej, w lipcu miała bronić pracy licencjackiej, a jej celem jest praca jako ratownik medyczny.

Poniżej adres zbiórki:

https://www.siepomaga.pl/zuzanna-szurman