- Mentorzy pomagali nam ustabilizować ścieżkę kariery i wybrać cel - mówi Alicja Dreszer, studentka zarządzania i inżynierii produkcji. - To było na zasadzie takiego doradztwa, w którą stronę pójść. Na pewno mój mentor poszerzył mi moją ścieżkę kariery. Okazało się, że jest pełno firm dookoła, w których mogłabym znaleźć pracę, a ja widziałam tylko jedną.

- Mój mentor mocno mnie ukierunkował pod względem doktoratu, a konkretnie doktoratu wdrożeniowego. Pokazał mi, jak połączyć pracę i życie na uczelni jednocześnie - dodaje Anna Nowak, studentka architektury i urbanistyki.

- Połączyliśmy doświadczenie zawodowe naszych mentorów z naszymi studentami i studentkami - mówi prof. Marcin Lorenc, rektor Politechniki Opolskiej. - Młodzież dzisiaj zupełnie inaczej patrzy, w innym środowisku się wychowała. W tej chwili jest bardzo dużo wyzwań. I w mojej ocenie trochę młodzi ludzie gubią te autorytety, albo one pojawiają się w zupełnie innym miejscu. Dlatego kontakt bezpośredni z człowiekiem, z mentorami, którzy mają doświadczenie zawodowe i doświadczenie życiowe uważam, że jest najważniejszą rzeczą, którą w ramach tego programu realizujemy.

- Kiedy ja kończyłem studnia, nie miałem takiej możliwości, żeby z kimś porozmawiać, kto już jest aktywny zawodowo - mówi Andrzej Lepich, prezes zarządu firmy Alupro, jeden z mentorów. - I tak stawiając się w miejscu tych młodych ludzi myślę, że jest to cenne doświadczenie, żeby porozmawiać z kimś, kto na tej drodze jest już trochę dalej. Żeby poodbijać myśli, powiedzieć o jakiś swoich rozterkach.

W programie wzięło udział sześć par: mentor i student. Program trwał od grudnia ubiegłego roku.