Opolanie ruszyli na grę terenową po Wyspie Bolko. "Budzimy się na życie" [ZDJĘCIA]
Mieszkańcy stolicy regionu niedzielne przedpołudnie spędzili na grze terenowej na Wyspie Bolko. Wydarzenie zorganizowano pod hasłem "Wiosenne Przebudzenie", którego celem była promocja zdrowego stylu życia i aktywności fizycznej.
- Co roku chcemy pobudzić mieszkańców Opola z zimowego letargu i zachęcić do ruchu - mówi Krzysztof Danków, prezes stowarzyszenia "Masz jaja idź na badania". - Wymyśliliśmy "Przebudzenie" 2 lata temu w trakcie pandemii. Wówczas chodziło o to, żeby ludzie wyszli ze swoich domów, żeby z tego zamknięcia mogli wyjść na zewnątrz, obudzić się na życie. A teraz budzimy się po zimie. To jest już trzecia edycja tego wydarzenia. Jej celem jest to, żeby się przebudzać poprzez aktywność fizyczną, która daje równowagę, balans dla ciała i umysłu.
Uczestnicy mogli sprawdzić się w biegu na orientację w kategorii indywidualnej, drużynowej oraz nordic-walking.
- Dzisiaj idziemy drużyną Kasia Zuzia Tomek Antek. Wiemy, że jest mapka i będziemy musieli biegać i rozwiązywać zadania po Bolko - mówi Milena.
- Na pewno trzeba wiedzieć, gdzie masz biec, to raczej będzie najważniejszym kluczem do zwycięstwa - dodaje Tomek.
- Już kolejny raz bierzemy udział. Mi akurat sprawia trudność, bo mam kiepską orientację w terenie, ale dzieci sobie doskonale poradziły, lepiej od rodziców, także polecamy bardzo. Fajny czas można spędzić z dzieciakami - mówi pani Małgorzata.
- Traktujemy to jako zabawę bo jeden z punktów organizujemy my jako klub biegowy Odry Opole - dodaje Mirosław Rymarz.
Dodatkowo dla wszystkich odwiedzających Wyspę Bolko przygotowano konsultacje dietetyka klinicznego, podologa czy fizjoterapeuty.
Uczestnicy mogli sprawdzić się w biegu na orientację w kategorii indywidualnej, drużynowej oraz nordic-walking.
- Dzisiaj idziemy drużyną Kasia Zuzia Tomek Antek. Wiemy, że jest mapka i będziemy musieli biegać i rozwiązywać zadania po Bolko - mówi Milena.
- Na pewno trzeba wiedzieć, gdzie masz biec, to raczej będzie najważniejszym kluczem do zwycięstwa - dodaje Tomek.
- Już kolejny raz bierzemy udział. Mi akurat sprawia trudność, bo mam kiepską orientację w terenie, ale dzieci sobie doskonale poradziły, lepiej od rodziców, także polecamy bardzo. Fajny czas można spędzić z dzieciakami - mówi pani Małgorzata.
- Traktujemy to jako zabawę bo jeden z punktów organizujemy my jako klub biegowy Odry Opole - dodaje Mirosław Rymarz.
Dodatkowo dla wszystkich odwiedzających Wyspę Bolko przygotowano konsultacje dietetyka klinicznego, podologa czy fizjoterapeuty.