- Chciałem, żeby to był portret Zbigniewa Wodeckiego, który będzie przedstawiał jego sylwetkę wielowymiarowo. On był człowiekiem orkiestrą - mówi Marcin Czaja, autor muralu oraz wykładowca Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie.

- Wybrałem właśnie wokal, z którego Zbigniew Wodecki słynął i słynie nadal, bardzo charakterystyczny. Jest też trąbka i oczywiście skrzypce, które zawsze mu towarzyszyły na scenie. Projektując ten mural, też chciałem zadbać o to, żeby on miał jakąś wewnętrzną dynamikę. Też ten mural w jakiś sposób nawiązuje do takiej stylistyki płyt winylowych z lat 60. i 70.

Córka Zbigniewa Wodeckiego - Katarzyna Wodecka-Stubbs podkreśliła, że nie było łatwo wybrać ten jeden, wyjątkowy projekt, bo wpłynęło blisko 40 prac konkursowych.

- Ja jestem dość subiektywna, więc jeżeli chodzi o moją perspektywę, to oczywiście nie tylko wizerunek ojca, ale oczywiście uważam, że podobieństwo było niezwykle ważne, natomiast cieszę się, że wybraliśmy projekt, który jest artystyczny. On wychodzi poza ramy murali. Ja w ogóle uważam, że idea murali jest znakomita, bo to nie tylko niesie pamięć, jakiś rodzaj hołdu artyście, ale też pokazują się obrazy dla młodego pokolenia. Ten jest na tyle piękny i ciekawy, że nie jeden dzieciak z piątego pokolenia fanów mojego ojca zapyta, kto to jest.

- Dwa dni wybieraliśmy projekt. Szukaliśmy takiej pracy, która nie będzie przetworzeniem zdjęcia. To miał być projekt artystyczny, jakaś opowieść i udało się - dodaje Joanna Filipczyk, dyrektorka Galerii Sztuki Współczesnej w Opolu.

- Ten potrójny portret to jest pewne takie wizualne przedstawienie takiego mini performance'u muzycznego, który Wodecki na scenie tworzył. Najpierw chodził i grał na trąbce, potem śpiewał, potem wyjmował skrzypce i to, co się wydarzało na scenie i to, co pamiętamy, to jest niezwykle umiejętnie przetworzone na płaską ścianę. To jest naprawdę duża umiejętności.

Prace nad muralem Zbigniewa Wodeckiego rozpoczną się 17 maja. Uroczyste odsłonięcie muzycznego zaplanowano podczas 60. Krajowego Festiwalu Polskiej Piosenki, który, przypomnijmy, rozpoczyna się 9 czerwca.

Nowy muzyczny mural będzie można oglądać na ścianie kamienicy przy ul. Krupniczej, w bliskim sąsiedztwie pl. św. Sebastiana w Opolu.

Dodajmy, do tej pory na trasie muzycznych murali w Opolu na ścianach budynków uwieczniono wizerunki takich artystów, jak Anna Jantar, Krzysztof Krawczyk i Andrzej Nowak.