- To drobiazgowa, obliczona na nawet 24 miesiące analiza wybranych w pierwszym etapie trzech wariantów trasy. Przygotuje ją zewnętrzne biuro projektowe - mówi Bronkiewicz.

- Same inwentaryzacje przyrodnicze to czas minimum roku. Są bardzo szeroko zaangażowani różni eksperci z różnych dziedzin środowiska, geologii i z wielu innych zakresów, również jeśli chodzi o sprawy ekonomii przedsięwzięcia, jego opłacalności. Te wszystkie kryteria służą temu, aby móc rekomendować do dalszego procedowania, do realizacji, ten najbardziej optymalny wariant.

Przypomnijmy, trzy warianty to: "3", czyli zgodny z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego, wariant "4", najbardziej wysunięty na wschód i wariant "8" najbardziej wysunięty na zachód.

Wykonawca studium nie został jeszcze wybrany. Aktualnie GDDKiA w Opolu kieruje na biurko ministra infrastruktury aneks do programu inwestycji. By ruszyć dalej, potrzebna jest zgoda resortu na objęcie analizą również punktów włączenia nowej trasy do obwodnicy północnej Opola. Tych włączeń może być więcej. Nie są jeszcze dokładnie określone. Na dziś to "pewne" miałoby się znajdować na DK 45, na granicy administracyjnej Opola i gminy Turawa.