Zawody PCK w ratownictwie medycznym w Opolu
– Staramy się zachęcać naszych członków, by podnosili swoje kwalifikacje. Ci młodzi ludzie zostali przeszkoleni, ćwiczą ciągle przez cały rok, żeby mogli się sprawdzić. Po to są te mistrzostwa. To takie nasze święto. To także prezentacja naszego dorobku w tym zakresie – wyjaśnia Elwira Bury, prezes Zarządu Okręgowego PCK w Opolu.
Podczas mistrzostw, prezes zwróciła uwagę na duże zainteresowanie młodych wiedzą związaną z udzielaniem pierwszej pomocy. Jednak, jak mówi, wciąż brakuje przeszkolonych osób, które w poszczególnych miejscowościach mogłyby koordynować działania grup ratowniczych.
– Służby ratownicze nie raz przyjeżdżają na miejsce zdarzenie po kilku minutach. Dlatego tak ważne jest uczenie pierwszej pomocy. Czasem ludzie, którzy są na miejscu i byli świadkami zdarzenia, sami starają się udzielić pomocy. Polskie prawo zobowiązuje każdego do udzielenia pierwszej pomocy. My cieszymy się, że jak przyjeżdżamy na miejsce, to widzimy, że ludzie reagują, nie stoją obok, tylko próbują coś zrobić – podkreśla aspirant Maciej Kędra z opolskiej policji.
Konkursowym zmaganiom przyglądał się nasz reporter Damian Drzyzga.
Najlepszą drużyną okazała się grupa z Zespołu Szkół Technicznych i Ogólnokształcących z Opola, która już za 2 tygodnie będzie reprezentować województwo opolskie na mistrzostwach kraju w Płocku.
Damian Drzyzga (oprac. Barbara Olińska)