Braki kadrowe w Straży Miejskiej w Opolu. "Po pandemii wielu nam podziękowało"
![Straż Miejska w Opolu [fot. Agnieszka Stefaniak]](public/info/2023/2023-01-05_167291707110.jpg)
Straż Miejska w Opolu [fot. Agnieszka Stefaniak]
![Straż Miejska w Opolu [fot. Agnieszka Stefaniak]](public/info/2023/2023-01-05_167291707111.jpg)
Straż Miejska w Opolu [fot. Agnieszka Stefaniak]
Aż 19 wolnych stanowisk czeka w Straży Miejskiej w Opolu. Jednostka zatrudnia nieco ponad 60 osób, a ma 84 etaty. 25-procentowy brak obsady to pokłosie pandemii, gdy straż była zadysponowana do służby ramię w ramię z policją.
- W tak traumatycznych warunkach myśmy pracowali. Jeździliśmy na kontrole izolacji, kontrole kwarantanny. Niestety niektórzy nam podziękowali, powiedzieli, że wolą może mniej zarobić, ale pracować po 8 godzin dziennie i tyle - mówi Krzysztof Maślak, komendant Straży Miejskiej w Opolu.
Strażnik miejski w Opolu na początku drogi zawodowej zarabia 3600 złotych brutto. Musi zaliczyć rok aplikancki, w tym kurs w ośrodku szkolenia straży miejskiej i gminnej zakończony egzaminem. Po nim, osiągając awans zawodowy, może liczyć na 500 złotych brutto więcej.
Strażnik miejski w Opolu na początku drogi zawodowej zarabia 3600 złotych brutto. Musi zaliczyć rok aplikancki, w tym kurs w ośrodku szkolenia straży miejskiej i gminnej zakończony egzaminem. Po nim, osiągając awans zawodowy, może liczyć na 500 złotych brutto więcej.
