Miała być szybka sprzedaż, skończyło się na dużej stracie
Niemal 10 tysięcy złotych straciła młoda mieszkanka powiatu strzeleckiego, która przez internet chciała sprzedać sukienkę.
Już w kilka minut po opublikowaniu ogłoszenia w internecie skontaktował się z nią potencjalny nabywca.
- Przesłał jej link do transakcji, w który kobieta kliknęła - relacjonuje st. sierż. Marta Białek ze strzeleckiej policji.
- Szybko skontaktowała się z nią osoba rzekomo zainteresowana kupnem odzieży. Następnie kobieta otrzymała od kupującego wiadomość z linkiem, w który kliknęła. 35-latka została przekierowana na stronę łudząco przypominającą witrynę jej bankowości internetowej, gdzie podała najważniejsze dane do logowania. Po chwili z konta kobiety zaczęły znikać pieniądze. W wyniku oszustwa kobieta straciła łącznie blisko 10 tys. zł.
Policjanci przypominają o zachowaniu podwójnej rozwagi przy transakcjach on-line. Nie klikajmy w nieznane linki, dokładnie weryfikujmy strony i nie instalujmy nieznanych aplikacji na telefonie - to podstawowe zasady bezpieczeństwa.
- Przesłał jej link do transakcji, w który kobieta kliknęła - relacjonuje st. sierż. Marta Białek ze strzeleckiej policji.
- Szybko skontaktowała się z nią osoba rzekomo zainteresowana kupnem odzieży. Następnie kobieta otrzymała od kupującego wiadomość z linkiem, w który kliknęła. 35-latka została przekierowana na stronę łudząco przypominającą witrynę jej bankowości internetowej, gdzie podała najważniejsze dane do logowania. Po chwili z konta kobiety zaczęły znikać pieniądze. W wyniku oszustwa kobieta straciła łącznie blisko 10 tys. zł.
Policjanci przypominają o zachowaniu podwójnej rozwagi przy transakcjach on-line. Nie klikajmy w nieznane linki, dokładnie weryfikujmy strony i nie instalujmy nieznanych aplikacji na telefonie - to podstawowe zasady bezpieczeństwa.