To prace realizowane w ramach gwarancji. Chodzi m.in. o wymianę płyt na bocznych pomostach oraz poręczy.

- Przychyliliśmy się do prośby firmy o wydłużenie terminu realizacji naprawy - mówi rzecznik ratusza Adam Leszczyński. - Było tam zamieszanie właścicielskie. Powód był taki, że właściciel firmy zginął w wypadku. Wiemy, że po nowym roku te prace mają ruszyć i mają się zakończyć jak najszybciej się da.

Przypominamy, że z racji zamknięcia kładki turyści czy mieszkańcy mogą korzystać ze ścieżki pieszo-rowerowej.