- Podjęte kroki są spowodowane szukaniem oszczędności i rosnącymi kosztami utrzymania niektórych kursów - przekonuje Ewelina Laxy, rzecznik prasowa MZK w Opolu. - Zredukowane zostaną linie, które są nierentowne - dodaje. - Koszt utrzymania linii nocnych to 1 milion 267 tysięcy złotych brutto. Ich przychody wynoszą natomiast 114 tysięcy 300 złotych. Oznacza to, że przychody stanowią zaledwie 9% kosztów utrzymania.

Na tym nie koniec zmian. Linia nr 7 od nowego roku kursować będzie od poniedziałku do piątku. W weekendy na tej trasie (Grotowice-Prószkowska-Politechnika) przejazdy nie będą realizowane.

- Jak wynika z przeprowadzonych przez nas badań, linia 7 należy do najmniej efektywnych linii w dni wolne od pracy. Miejski Zakład Komunikacyjny informuje jednak, że w większości obsługiwanych przez tę linię relacji istnieje możliwość podróżowania innymi liniami (np. 15 i 25 z osiedla Armii Krajowej do Szczepanowic, linią 3 z osiedla Armii Krajowej do Nowej Wsi Królewskiej, a liniami 18 i 28 z Zaodrza do osiedla Chabrów) - tłumaczy Ewelina Laxy.

Bezpośrednie połączenia z osiedlami Armii Krajowej i Chabrów oraz z dzielnicą Nowa Wieś Królewska utracą Groszowice i Grotowice. Podróżujący mają jednak możliwość dojazdu do wspomnianych miejsc z jedną przesiadką w centrum miasta. Od stycznia rzadziej będą też jeździć autobusy miejskie linii 11 i 14. I tak "jedenastka" w dni robocze między 17:30 a 23:00 będzie kursować co godzinę, podobnie "czternastka", ale w godzinach 17:30 - 20:30. Tłumaczone to jest mniejszym zapotrzebowaniem na przewozy w godzinach popołudniowych na wspomnianych trasach.

Decyzję podjął Miejski Zakład Komunikacyjny oraz organizator przewozów - Urząd Miasta Opola. Poprzedziły ją przeprowadzone przez zewnętrzną firmę badania.