To na razie tylko próba generalna przed właściwym sprawdzianem, który odbędzie się za tydzień.

Jak zdradza asp. sztab. Piotr Chwastowski z zespołu prasowego KWP w Opolu, dzisiejsze (11.12) wyniki pokazały, że wykonanie wszystkich zadań nie jest tak łatwe, jak może się wydawać.

- Wydaje mi się, że ten tor dzisiaj wielu osobom pokazał, jak wiele jeszcze przed nimi, jak wiele muszą poprawić. Uczy pokory, bo tylko z pozoru wygląda na bardzo łatwy. Oglądając to na szklanym ekranie telefonu czy komputera, każdemu z nas wydaje się, że teraz do policji biorą każdego. Zapraszam na kolejne terminy, które organizujemy raz w kwartale - powiedział.

Tor przeszkód należy pokonać w czasie krótszym niż minuta 41 sekund. Wymagania są identyczne dla każdego z kandydatów, co u części z nich może rodzić problemy.

- To, co najbardziej sprawia problemy na przykład paniom, to są piłki lekarskie czy nasz manekin, który waży 28 kilogramów. Dokładnie takie same kryteria obowiązują panie, jak i panów - dodaje funkcjonariusz.

Kandydaci, którzy próbowali dziś swoich sił wskazywali, że wykonanie wszystkich zadań we właściwym czasie nie jest niemożliwe, choć wymaga przygotowania.

- Cieszę się, że mogłam sprawdzić swoje umiejętności. Prawie udało się zmieścić w czasie, zabrakło 5 sekund. Będę pracować nad tym, żeby następnym razem było lepiej - mówi pani Estera. - Chciałbym się po prostu sprawdzić, czy się nadaję na kandydata na policjanta, czy jestem całkowicie sprawny - dodaje pan Dariusz. - Nie jest ten test trudny, wystarczy się do niego dobrze przygotować. Na przykład biegać co najmniej 3 razy w tygodniu. Tutaj dostaliśmy takie instrukcje - podpowiada pani Iwona.

Test sprawności jest jednym z wielu etapów rekrutacji do policji. Oprócz niego kandydaci muszą między innymi przejść badania psychologiczne, zaliczyć test wiedzy teoretycznej oraz cieszyć się dobrym zdrowiem.