Otrzymał w kantorze więcej niż powinien. Firma apeluje o zwrot pieniędzy
Brzeski kantor apeluje o zwrot pieniędzy przez mężczyznę, który wzbogacił się na pomyłce kasjera. Na skutek mylnej transakcji mężczyzna otrzymał w przeliczeniu kilkanaście tysięcy złotych więcej niż powinien.
Do pechowej dla firmy transakcji doszło w poniedziałek (14.11). Wówczas do kantoru w Brzeskim Centrum Kultury zgłosił się obcokrajowiec, który chciał kupić dolary. Współwłaściciel punktu Piotr Szczepaniak liczy na uczciwość swojego klienta, podkreślając jednocześnie, że wszedł on w posiadanie zawyżonej ilości gotówki w sposób niezgodny z prawem.
- Kupował 2,5 tysiąca dolarów. W paczce było 5 tysięcy. Nie odliczyłem, dałem mu całą paczkę. Na poniedziałek się skumulowało bardzo dużo klientów, kolejka, telefony, kwotowania, no i człowiek się pomylił. Być może ten Ukrainiec nie wie, że w Polsce to jest przestępstwo wziąć, co do niego nie należy. Liczę na to, że może ktoś mu powie, że to po prostu jest ścigane przez wymiar sprawiedliwości, może sam przyniesie, odda - powiedział.
Właściciel kantoru wyznaczył nagrodę w wysokości 4 tysięcy złotych dla klienta, który skorzystał na pomyłce i zdecyduje się oddać nienależne sobie pieniądze. Ale na nagrodę może liczyć każdy, kto przyczyni się do ich odzyskania.
- Kupował 2,5 tysiąca dolarów. W paczce było 5 tysięcy. Nie odliczyłem, dałem mu całą paczkę. Na poniedziałek się skumulowało bardzo dużo klientów, kolejka, telefony, kwotowania, no i człowiek się pomylił. Być może ten Ukrainiec nie wie, że w Polsce to jest przestępstwo wziąć, co do niego nie należy. Liczę na to, że może ktoś mu powie, że to po prostu jest ścigane przez wymiar sprawiedliwości, może sam przyniesie, odda - powiedział.
Właściciel kantoru wyznaczył nagrodę w wysokości 4 tysięcy złotych dla klienta, który skorzystał na pomyłce i zdecyduje się oddać nienależne sobie pieniądze. Ale na nagrodę może liczyć każdy, kto przyczyni się do ich odzyskania.