Śledztwo w sprawie budowy Castoramy umorzono
O sprawie było głośno w mediach kilka lat temu w trakcie afery ratuszowej. Podejrzenia dotyczyły przekroczenia uprawnień lub niedopełnienia obowiązków przy sprzedaży działek, na których powstała Castorama.
Nie ma jednak danych dostatecznie uzasadniających złamanie prawa. Choć przestępstwa prokuratura się nie dopatrzyła, to pewne niedociągnięcia jednak były. – Nieprawidłowa reprezentacja do czynności administracyjnych, wysyłanie zawiadomień, czy też uchybienia przy obiegach dokumentów pomiędzy poszczególnymi komórkami, przy kompletności przekładanych poprzez strony dokumentów, czy ich uwierzytelniania – wymienia prokurator Lidia Sieradzka. – Natomiast uznano, że nie było takich zdarzeń, które stanowiłoby przestępstwo – dodaje Sieradzka.
Prokuratura zbadała m.in. przetarg na działki położone przy ul. Wiejskiej i ustaliła, że kupiono je po cenie wyższej niż ta, którą wyliczyli biegli.
Działki pod Castoramę kupiła firma Jarosława Mątkiewicza, syna byłego prezesa PZU za czasów rządów SLD, który blisko współpracował z synem ówczesnego premiera Leszka Millera.
Umorzenie tego wątku nie kończy postępowań związanych z aferą ratuszową. Na finał czeka jeszcze m.in. śledztwo dotyczące marketu Lidl.
Posłuchaj informacji:
Maciej Nowak (oprac. Wanda Kownacka)