Plac budowy przekazany wykonawcy. W Prószkowie rusza kolejny remont drogi
Rozpoczyna się rozbudowa drogi wojewódzkiej nr 429 od miejscowości Prószków koło Opola do drogi krajowej nr 45.
W ramach remontu na czterech kilometrach powstanie nowa nawierzchnia drogi, dwukierunkowa ścieżka rowerowa czy wyspa spowalniająca. Będzie też nowe oświetlenie. Dziś (26.10) nastąpiło przekazanie placu budowy pod inwestycję.
- Mimo tego, że w istniejącym śladzie przebudowujemy drogi wojewódzkiej, to całkiem od nowa powstają ścieżki rowerowe i to takie pełnowymiarowe, dwukierunkowe. Taka ścieżka połączy Prószków z drogą krajową i z Zimnicami przez rondo, które tam powstanie z inicjatywy Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad - mówi Bartłomiej Horaczuk, dyrektor Zarządu Dróg Wojewódzkich w Opolu. Wartość tej inwestycji to 21,5 mln złotych. Koniec prac zaplanowano w maju 2023 roku.
Dodajmy, że trwa jeszcze przebudowa drogi wojewódzkiej nr 414 na odcinku Prószków - Przysiecz. Tam zaawansowanie prac wynosi 80%. Najwięcej dzieje się na dawnym rondzie. - To, co dotychczas funkcjonowało, to było takie mini kompaktowe rondo, teraz budujemy pełnowymiarowe rondo i w tym roku chcemy zapewnić przejezdność. Chcielibyśmy tak przed zimą zamknąć ten plac, żeby wszystkie warstwy nawierzchni od Prószkowa do Przysieczy były zakończone, a na rondzie zachować przejezdność, a będziemy je kończyć wiosną - dodaje Bartłomiej Horaczuk.
Koniec tych prac planowany jest na lipiec 2023 roku.
- Mimo tego, że w istniejącym śladzie przebudowujemy drogi wojewódzkiej, to całkiem od nowa powstają ścieżki rowerowe i to takie pełnowymiarowe, dwukierunkowe. Taka ścieżka połączy Prószków z drogą krajową i z Zimnicami przez rondo, które tam powstanie z inicjatywy Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad - mówi Bartłomiej Horaczuk, dyrektor Zarządu Dróg Wojewódzkich w Opolu. Wartość tej inwestycji to 21,5 mln złotych. Koniec prac zaplanowano w maju 2023 roku.
Dodajmy, że trwa jeszcze przebudowa drogi wojewódzkiej nr 414 na odcinku Prószków - Przysiecz. Tam zaawansowanie prac wynosi 80%. Najwięcej dzieje się na dawnym rondzie. - To, co dotychczas funkcjonowało, to było takie mini kompaktowe rondo, teraz budujemy pełnowymiarowe rondo i w tym roku chcemy zapewnić przejezdność. Chcielibyśmy tak przed zimą zamknąć ten plac, żeby wszystkie warstwy nawierzchni od Prószkowa do Przysieczy były zakończone, a na rondzie zachować przejezdność, a będziemy je kończyć wiosną - dodaje Bartłomiej Horaczuk.
Koniec tych prac planowany jest na lipiec 2023 roku.