Najpierw przeprowadzono część praktyczną, a po przerwie uczestnicy wysłuchali wykładów. Jak mówi dr Ryszard Grzywocz z Akademii Wychowania Fizycznego w Katowicach, chodzenie z kijkami to ucieczka przed chorobami cywilizacyjnymi, ale trzeba dbać o technikę.

- Cały sens polega na tym, że trzeba odpowiednio odepchnąć się kijem od ziemi. Opór kija powoduje, że my odciążamy stawy, co daje komfort. W ten sposób możemy zabezpieczyć stawy kolanowe, biodrowe, skokowe i wzmocnić cały aparat ruchowy.

Agata Morawiec, nauczycielka z Kluczborka, przekonuje, że da się wprowadzać elementy nordic walking podczas lekcji, a to aktywność bez ryzyka kontuzji.

- Nordic walking to technika, która przy właściwym używaniu kijków jest w stanie uruchomić 80 procent mięśni naszego ciała. Można powiedzieć, że niektórzy chodzą z kijkami, a inni uprawiają nordic walking. Uczestnictwo w kursach jest więc bardzo ważne, aby pracować nad techniką i czerpać z tego dużo właściwości prozdrowotnych.

Dodajmy, że konferencja to inicjatywa Wydziału Wychowania Fizycznego i Fizjoterapii Politechniki Opolskiej.