Prudnik: Problemem są koszty adaptacji obiektu
Są po wyrokach eksmisyjnych, gdyż nie płacą czynszu, demolują mieszkania, często są zagrożeniem dla swoich rodzin i sąsiadów. Kilkadziesiąt takich osób w Prudniku kwalifikuje się do mieszkań socjalnych. Gmina uciążliwych lokatorów chce przenieść do byłego biurowca „Ruchu”, który kupiła w Łące Prudnickiej.
Problem tkwi w kosztach adaptacji obiektu na mieszkania socjalne. Od 2009 r. - w ramach rządowego projektu - o preferencyjne kredyty na taki cel samorządy mogą ubiegać się w Banku Gospodarstwa Krajowego. - O dofinansowanie staramy się już po raz trzeci – mówi Franciszek Fejdych, burmistrz Prudnika.
W Łące Prudnickiej gmina planuje wygospodarować 50 kwater socjalnych. Przeniesieni tam lokatorzy zwolniliby zajmowane dotychczas lokale. W Prudniku na przydział mieszkań komunalnych oczekuje blisko 70 rodzin.
Jan Poniatyszyn (oprac. AL)