- Zalane piwnice, zalane garaże, pompowanie wody z tych zalanych obiektów. Odnotowaliśmy również połamane i przewrócone drzewa i dwie interwencje dotyczące uderzenia pioruna. Na szczęście nie stało się tutaj nic poważnego. W jednym przypadku było to uderzenie w budynek. Doszło do zadymienia, właściciele bardzo szybko zadziałali i udało się ten pożar w zarodku ograniczyć. Na szczęście nie odnotowaliśmy osób poszkodowanych, a w działaniach uczestniczyło ponad 130 zastępów Państwowej i Ochotniczej Straży Pożarnej w sile ponad 600 strażaków.

Działania strażaków trwały mniej więcej do 21:00, ale pojedyncze zgłoszenia wciąż napływają do strażaków. - Dużym wsparciem dla zawodowej straży są jednostki OSP - zaznacza gość Radia Opole. - Bardzo duże wsparcie ze względu na to, że to dobrze wyszkolona grupa ludzi, która jest chętna do pracy. Są bardzo dobrze wyposażeni w sprzęt bardzo podobny albo praktycznie taki sam jak strażacy PSP. Mieszkańcy regionu mogą się czuć bezpieczni - zapewnił asp. Łukasz Nowak.