- Nie jest to specjalne zaskoczenie, bo o tym, że mogą tam znajdować się tego typu pamiątki, mówiło się od dawna – mówi Bartłomiej Stawiarski, burmistrz Namysłowa.

- Były takie zapiski, które potwierdzał jeszcze wcześniej zmarły już historyk namysłowski Tadeusz Nowak, które mówiły o tym, że mogą się tam znajdować hebrajskie macewy, czyli nagrobki z hebrajskimi napisami, które były wtopione w fundamenty „Grzybka”.

Znalezisko zabezpieczono i zabytkowe płyty trafiły do Izby Regionalnej w Namysłowie, gdzie zostaną dokładnie oczyszczone i zbadane. Sprawdzone zostanie również to, czy rzeczywiście znalezione płyty mogą być żydowskimi macewami. Na pewno te płyty staną się elementem lokalnej wystawy.

- Chcemy je eksponować tutaj w salach Izby Regionalnej poświęconej najnowszej historii Namysłowa. Dokumentując to, kto tutaj mieszkał i czym się zajmował – mówi Jadwiga Kawecka z Izby Regionalnej w Namysłowie.

W miarę możliwości pracownicy Izby Regionalnej postarają się odczytać nazwiska znajdujące się na płytach i dotrzeć do historii rodzin związanych z tymi nagrobkami.