Promują pałac w Kopicach, bo marzą o przywróceniu ruinom stanu dawnej świetności
Koncert organowy, spektakl teatralny, msza święta, zabawy dla najmłodszych oraz plener malarski i fotograficzny. Tak wyglądały dzisiaj (25.06) Drugie Kopickie Spotkania Pałacowe.
Jerzy Kasperek, organizator z Towarzystwa Miłośników Orzegowa mówi, że głównym celem tego przedsięwzięcia jest promocja ruin pałacu Schaffgotschów.
- Chodzi o to, by ludzie dowiedzieli się, że kiedyś był taki pałac – dzisiaj pozostały piękne i romantyczne ruiny. Kiedyś to był natomiast jeden z piękniejszych pałaców w Europie. Warto o tym pamiętać, warto nawiązywać i warto promować to miejsce. Oczywiście wszyscy marzymy, że kiedyś ruiny wrócą do stanu swojej świetności.
Grupa teatralna zaprezentowała spektakl o Karolu Goduli i Joannie Gryczik, pt. "Świta świętego Michała". Anna Iwaniec-Buczyńska, reżyserka, opisuje krótką fabułę.
- Karol Godula był odbierany jako zły człowiek, a my pokazaliśmy w scenie, że tak naprawdę mógł być dobrym człowiekiem, a tylko z zewnątrz wydawał się szpetny. To samo dotyczy Joanny. Ona była bardzo wierząca, brała udział w wielu akcjach charytatywnych. Scena z ubogim na pewno pokazała jej człowieczeństwo. Chcielibyśmy, aby spuścizna po niej ocalała.
Zofia Uchman z grupy tanecznej "Stokrotki 50+" dodaje, że nie było potrzeba specjalnej zachęty do występu przed ruinami pałacu.
- Z mojej strony nie było najmniejszego oporu, bo kocham pałac w Kopicach, kocham historie związane z tym obiektem i kocham historie Joanny Schaffgotsch oraz Karola Goduli. Prezentujemy taniec nowoczesny i taniec z elementami ludowymi. W sumie każdą formę tańca jesteśmy w stanie przygotować i przedstawić.
Dodajmy, na co dzień pałac w Kopicach nie jest udostępniany zwiedzającym. Można go podziwiać jedynie zza fosy.
- Chodzi o to, by ludzie dowiedzieli się, że kiedyś był taki pałac – dzisiaj pozostały piękne i romantyczne ruiny. Kiedyś to był natomiast jeden z piękniejszych pałaców w Europie. Warto o tym pamiętać, warto nawiązywać i warto promować to miejsce. Oczywiście wszyscy marzymy, że kiedyś ruiny wrócą do stanu swojej świetności.
Grupa teatralna zaprezentowała spektakl o Karolu Goduli i Joannie Gryczik, pt. "Świta świętego Michała". Anna Iwaniec-Buczyńska, reżyserka, opisuje krótką fabułę.
- Karol Godula był odbierany jako zły człowiek, a my pokazaliśmy w scenie, że tak naprawdę mógł być dobrym człowiekiem, a tylko z zewnątrz wydawał się szpetny. To samo dotyczy Joanny. Ona była bardzo wierząca, brała udział w wielu akcjach charytatywnych. Scena z ubogim na pewno pokazała jej człowieczeństwo. Chcielibyśmy, aby spuścizna po niej ocalała.
Zofia Uchman z grupy tanecznej "Stokrotki 50+" dodaje, że nie było potrzeba specjalnej zachęty do występu przed ruinami pałacu.
- Z mojej strony nie było najmniejszego oporu, bo kocham pałac w Kopicach, kocham historie związane z tym obiektem i kocham historie Joanny Schaffgotsch oraz Karola Goduli. Prezentujemy taniec nowoczesny i taniec z elementami ludowymi. W sumie każdą formę tańca jesteśmy w stanie przygotować i przedstawić.
Dodajmy, na co dzień pałac w Kopicach nie jest udostępniany zwiedzającym. Można go podziwiać jedynie zza fosy.