29-letni mieszkaniec gminy Bierawa został zatrzymany przez policję po tym, jak w jego domu mundurowi znaleźli plantację marihuany. Na szklarnię mężczyzna wykorzystał piwnicę. Zbiorów nie zbierze, za to czeka go proces przed sądem.
- Funkcjonariusze ustalili, że w domu jednego z mieszkańców gminy Bierawa znajduje się nielegalna plantacja marihuany – mówi Monika Frąckowiak z komendy policji w Kędzierzynie-Koźlu. - W trakcie przeszukania domu 29-letniego mężczyzny, kryminalni znaleźli w piwnicy specjalnie przygotowane, wyizolowane pomieszczenie, w którym znajdowało się 18 krzewów konopi indyjskich. Aby kontrolować należyty wzrost roślin, 29-latek wykorzystał do uprawy narkotyku specjalistyczne lampy oraz wentylację. Mężczyzna został zatrzymany, a krzewy konopi oraz przedmioty wykorzystywane do ich uprawy zabezpieczone przez funkcjonariuszy.
29-latek już usłyszał zarzuty m.in. uprawy konopi indyjskich. Grozi mu za to 8 lat więzienia.