MAŁPKA
- Nie wiedzieliśmy, kiedy się urodzi. Obawialiśmy się o matkę, ponieważ wcześnie przytyła i według naszych obliczeń powinna urodzić wcześniej - mówi pracownica zoo Anna Włodarczyk.
To nie pierwszy przychówek sajmiri w tym roku. Na początku września przyszło na świat jedno młode, drugie - od innej mamy - w pierwszych dniach listopada. Małe prawie cały czas śpi i siedzi na grzbiecie mamy.
Adam Barański