- Zapotrzebowanie jest ogromne, ludzie starsi mają niskie emerytury. W związku tym nie stać ich na zakup takiego sprzętu za własne pieniądze. Często nie stać ich także na zakup podstawowych leków, więc ten sprzęt rehabilitacyjny jest na wagę złota i na pewno będzie dobrze spożytkowany - mówi Irena Pordzik, honorowy konsul Ukrainy w Opolu.

- Po ponad trzech latach wracamy do szerszego pomagania, za granicami kraju. Wiemy, że miejscowy system pomocy pielęgnacyjnej w Kamieńcu Podolskim właściwie nie istnieje - mówi Artur Wilpert z centrali Caritas Diecezji Opolskiej. - Dzięki różnym projektom jesteśmy w stanie wymieniać ten sprzęt, który non stop wędruje do pacjentów. Dzięki temu mamy używany sprzęt, którym możemy się dzielić. Przekazujemy 40 łóżek, 54 wózki inwalidzkie, kilkadziesiąt balkoników i chodzików, kul ortopedycznych. Przekazujemy także 17 koncentratorów tlenu z całym osprzętem, które są tak bezcenne w czasie pandemii.

- Musimy stworzyć organizację, która będzie zajmować się pomocą dla ludzi, żeby była ta wymiana sprzętu - mówi Mychajło Simaszkiewicz, starosta rady powiatowej w Kamieńcu Podolskim. - Chcemy podziękować bardzo za ten sprzęt rehabilitacyjny, za koncentratory tlenu. My mamy dwa szpitale specjalizujące się w leczeniu covid-19. U nas bardzo dużo osób przechorowało covid. Te osoby nie mogą chodzić, nie mogą oddychać i ten sprzęt także im przekażemy.

Transport humanitarny jeszcze dziś ma dotrzeć do Kamieńca Podolskiego na Ukrainie. Tamtejsza Caritas ma pomóc w rozdysponowaniu sprzętu wśród potrzebujących z obwodu chmielnickiego i winnickiego.