Pijani rowerzyści na opolskich trasach. Pierwszy jechał nocą pod prąd i bez świateł, drugi miał 2,5 promila
Policjant po służbie zatrzymał pod Strzelcami Opolskimi rowerzystę, który pijany jechał bez świateł i pod prąd. Inni mundurowi w Gwoździcach pod Krapkowicami zatrzymali rowerzystę, który "toczył się" mają 2,5 promila alkoholu w organizmie.
Mężczyzna miał prawie promil alkoholu w organizmie. 63-latek odpowie za jazdę jednośladem w stanie nietrzeźwości, a także za kierowanie pojazdem bez wymaganego oświetlania i poruszanie się w przeciwnym kierunku jazdy. Wobec mężczyzny został skierowany wniosek o ukaranie do sądu.
Dwa i pół razy więcej wydmuchał 52-latek, którego wczoraj (24.01) wieczorem zatrzymała policja w Gwoździcach pod Krapkowicami. W tym przypadku pijany rowerzysta został ukarany mandatem wysokości 2,5 tys. zł.