Opole: władze miasta są w gotowości. Na mieszkańców bloku na osiedlu AK czeka pomoc
Mieszkańcy bloku przy ul. Batalionu "Zośka" 5 w Opolu, w którym doszło do tragicznego pożaru, mogą liczyć na wsparcie ze strony władz miasta. Wczoraj (30.12) w godzinach wieczornych, kiedy doszło do zdarzenia, dla ewakuowanych z wieżowca lokatorów został podstawiony miejski autobus, w którym mogli się schronić. Zorganizowane zostały też noclegi. Wsparcie oferuje również Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie.
- Na ten moment 3 mieszkańców bloku przebywa w ośrodku "Szansa" i tam też spędzą następne dni. Mają także zapewnioną pomoc psychologa - mówi Daria Strąk z biura prasowego opolskiego ratusza. - Teraz na miejscu pożaru także są pracownicy Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie, którzy są gotowi udzielać tego wsparcia. Czekamy też na decyzję, co z blokiem. Sprawdzamy zasoby lokalowe, tak aby tym osobom, które nie będą mogły wrócić do mieszkań zapewnić dach nad głową i pomoc.
Wsparcie udzielane jest również ze strony pracowników Domu Dziennego Pobytu "Złota Jesień". Ponadto, jeśli ktoś z lokatorów potrzebuje pomocy, to może ją uzyskać dzwoniąc pod numer: 77 402 70 16 lub 77 456 91 67.
Przypomnijmy, pożar wybuchł w mieszkaniu na 4. piętrze w 9-piętrowym bloku przy ul. Batalionu "Zośka" 5 na osiedlu Armii Krajowej. Wstępną przyczyną, jak podają strażacy, było zaprószenie ognia. W lokalu zajętym ogniem znaleziono ciała 3 osób - dwóch mężczyzn i kobiety. Policja bada okoliczności tego tragicznego wydarzenia.
Wsparcie udzielane jest również ze strony pracowników Domu Dziennego Pobytu "Złota Jesień". Ponadto, jeśli ktoś z lokatorów potrzebuje pomocy, to może ją uzyskać dzwoniąc pod numer: 77 402 70 16 lub 77 456 91 67.
Przypomnijmy, pożar wybuchł w mieszkaniu na 4. piętrze w 9-piętrowym bloku przy ul. Batalionu "Zośka" 5 na osiedlu Armii Krajowej. Wstępną przyczyną, jak podają strażacy, było zaprószenie ognia. W lokalu zajętym ogniem znaleziono ciała 3 osób - dwóch mężczyzn i kobiety. Policja bada okoliczności tego tragicznego wydarzenia.