Jedną z osób, która z Tadeuszem Horoszkiewiczem pracowała kilkanaście lat jest Ryszard Łabus. Prywatnie znali się 50 lat, a zawodowo 35. - Spotkaliśmy się i jakoś tak wyszło, że zacząłem z nim pracować. Na początku to ja przez 6 lat nosiłem za nim kable, bo on był operatorem, a ja jego asystentem. Później przeszliśmy do TVP3 Katowice i Tadeusz został szefem, a ja zostałem mianowany na operatora.

- Tadeusz Horoszkiewicz był typem człowieka, który chciał się dzielić swoją wiedzą. Każdy mógł się czegoś od niego nauczyć - dodaje profesor Bogusław Nierenberg, wieloletni dziennikarz radiowy i telewizyjny.

- On pokazywał tym, którzy z nim pracowali, że dziennikarz to jest nie tylko człowiek, który profesjonalnie potrafi opowiedzieć o ludziach, czy zdarzeniach. Nie tylko uczciwie i bezstronnie opisuje tę rzeczywistość, ale to jest człowiek, który stara się nie czynić krzywdy opisywanym ludziom.

Nestor opolskich mediów do końca swoich dni związany był z TVP 3 Opole, której był współtwórcą. Dziennikarką, która miała okazję z nim pracować jest Anna Święcicka.

- To był naprawdę wyjątkowy człowiek. Nawet jeśli krytykował, to w sposób niezwykle elegancki. Zawsze najpierw pochwalił, uśmiechnął się, a dopiero później mówił, że coś należałoby zrobić inaczej. Fantastyczny dziennikarz, autorytet. Można było od niego czerpać garściami.

Dodajmy, że redaktor Horoszkiewicz był także związany z Radiem Opole. 45 lat rozpoczynał tu swoją drogę zawodową.