Ktoś próbował przemycić w liście narkotyki do kluczborskiego więzienia. Próba udaremniona
Kolejna próba przemytu narkotyków do Zakładu Karnego w Kluczborku.
Ostatni przykład to próba przemytu substancji narkotycznych, które ukryto w papierze, a konkretnie w korespondencji przesłanej do osadzonego. O sprawie poinformowano na profilu kluczborskiego więzienia w mediach społecznościowych.
Kiedy przesyłka dotarła do więzienia, a skazany potwierdził, że jest adresatem, list otwarto. Było w nim sześć kartek papieru, w tym dwie niezapisane. Funkcjonariusze zwrócili uwagę na dziwne plamy i sypiący się z tych kartek żółty pył. Wstępne badanie narkotestem potwierdziło, że to substancje niedozwolone. Nadawcą listu, jak wynikało z koperty, miała być kancelaria adwokacka z Lubonia.
List został zabezpieczony i przekazany kluczborskiej policji celem zweryfikowania, czy nadawcą jest faktycznie kancelaria widniejąca na kopercie.
Kiedy przesyłka dotarła do więzienia, a skazany potwierdził, że jest adresatem, list otwarto. Było w nim sześć kartek papieru, w tym dwie niezapisane. Funkcjonariusze zwrócili uwagę na dziwne plamy i sypiący się z tych kartek żółty pył. Wstępne badanie narkotestem potwierdziło, że to substancje niedozwolone. Nadawcą listu, jak wynikało z koperty, miała być kancelaria adwokacka z Lubonia.
List został zabezpieczony i przekazany kluczborskiej policji celem zweryfikowania, czy nadawcą jest faktycznie kancelaria widniejąca na kopercie.