W Domu Pomocy Społecznej mieszkańcy stworzyli własne radio. Nadają z... kaplicy
W każdy poniedziałek mieszkańcy Domu Pomocy Społecznej w Strzelcach Opolskich mogą posłuchać półgodzinnej audycji emitowanej przez radio „Głos DPS-u”. Mieszkańcy placówki z pomocą pracowników tworzą materiały, które są emitowane dzięki systemowi nagłośnienia zbudowanego z myślą o nagłośnieniu mszy odprawianej w kaplicy. Efektem są zachwyceni i słuchacze, i twórcy programu. Zespół radia „Głos DPS-u” tworzy trzyosobowa grupa: pani Ola oraz panowie Witold i Józek.
- Naszym jinglem, czyli przerywnikiem muzycznym jest odgłos tamburyna – mówi pan Witold. - Było więcej pomysłów: grzechotka, później były naczynia, pokrywki. Co się dało, żeby było coś wesołego.
- Akurat param się tą działką, jaką są wywiady – mówi pani Ola. - Przygotowany jest scenariusz, jest podział ról, są osoby odpowiedzialne za dane tematy.
- Przed każdą audycją robimy sobie próbę generalną, żeby każdy wiedział, co w którym momencie na powiedzieć – mówi pan Józef. - Kiedy wchodzi muzyka, kiedy wchodzi koleżanka, czy kiedy ja. Chodzi o to, żeby to było w jednej ciągłości.
W programach emitowanych w radiowęźle DPS-u można usłyszeć m.in. ogłoszenia z życia domu, ciekawostki z kraju i ze świata, informacje o rocznicach i nietypowych świętach, ale jest także koncert życzeń czy prognoza pogody.
- Akurat param się tą działką, jaką są wywiady – mówi pani Ola. - Przygotowany jest scenariusz, jest podział ról, są osoby odpowiedzialne za dane tematy.
- Przed każdą audycją robimy sobie próbę generalną, żeby każdy wiedział, co w którym momencie na powiedzieć – mówi pan Józef. - Kiedy wchodzi muzyka, kiedy wchodzi koleżanka, czy kiedy ja. Chodzi o to, żeby to było w jednej ciągłości.
W programach emitowanych w radiowęźle DPS-u można usłyszeć m.in. ogłoszenia z życia domu, ciekawostki z kraju i ze świata, informacje o rocznicach i nietypowych świętach, ale jest także koncert życzeń czy prognoza pogody.