Czeski rajd zabytkowych samochodów zawitał do pałacu w Wysokiej [ZDJĘCIA]
Piękne kobiety, twardzi mężczyźni, broń ukryta pod siedzeniem i szybka akcja chowania złota, gdy do kryjówki wpadła policja – taki klimat rodem z lat 30., gdy w Chicago rządziła mafia, zapanował dzisiaj (14.08) na polsko-czeskim pograniczu. Działo się tak za sprawą nietypowego rajdu starych samochodów i motocykli, gdzie oceniano nie tylko wiek i konserwację auta, ale również strój kierowcy i pasażerów, którzy musieli dopasować się do tematu, czyli właśnie do mafii lat 30. XX wieku.
- To owoc naszej bliskiej współpracy z gminą Neplachovice po czeskiej stronie – mówi Igor Machnik, właściciel pałacu w Wysokiej. - Rajd starych samochodów nazywający się u nich Cisarská Veterán Rally. Odbywa się już po raz 14 i kolejny raz odwiedzają nas, mamy pit stop w Wysokiej.
- Przyjechaliśmy tatrą 57A z roku 1937. Stroje dopasowaliśmy do okresu przedwojennego: amerykańska mafia, Chicago, lata 30. Byli bardzo eleganccy, pięknie wyglądali. Już piąty raz tu jesteśmy w Wysokiej – mówią Nadia i Rostia z Karviny, którzy byli jednymi z uczestników rajdu, w którym w tym roku wzięło udział ponad 50 ekip, zarówno samochodowych, jak i motocyklowych.