Organy w stylu rokoko bardzo niszczały, wymagały renowacji, ale parafii świętego Michała Archanioła w Skałągach nie stać na kompleksową renowację. Instrument został zaatakowany przez kołatka domowego, czyli owada szkodnika.

- Opolski Wojewódzki Konserwator Zabytków udzielił nam dotacji na niezbędne prace - mówi ksiądz proboszcz Ryszard Zieliński.

- Jeśli chodzi o prace wykonywane obecnie, to przede wszystkim zagazowanie. Chodzi o zatrucie robaków, które niszczą nasz instrument. Drugi etap będzie polegać na odbudowaniu jednego uszaka, bo jest urwany i nie wiadomo, gdzie go odnaleźć. Ja jestem proboszczem od dwóch lat, więc zastałem organy w obecnym stanie. Oczywiście otwory zrobione przez kołatki, bo zakładam, że to ich sprawka, zostaną zalepione według wskazówek Opolskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków.

Ta część renowacji jest warta ponad 20 tysięcy złotych. Połowa to dotacja od konserwatora zabytków, a 6,5 tysiąca złotych to wkład wołczyńskiego magistratu.

Ksiądz proboszcz zaznacza, że kompleksowa rewitalizacja wymaga olbrzymich kwot, dlatego poszukiwani są sponsorzy.