Opolska Lewica wystawiła "świadectwo ukończenia szkoły" dla ministra edukacji i nauki
Przedstawiciele opolskiej Lewicy wystawili ministrowi edukacji i nauki "świadectwo ukończenia szkoły". Przemysław Czarnek otrzymał oceny celujące z homofobii, języka nienawiści, indoktrynacji i ignorowania realnych problemów polskiej szkoły
- Szkoła musi być autonomiczna - podkreśla Barbara Skórzewska, emerytowana nauczycielka i działaczka opolskiego KOD. - Szkoła musi być rządzona przez rodziców, przez nauczycieli i dyrektorów, którzy nie lękają się jakiś konsekwencji za swoje działania. Szkoła zastraszona, to nie jest edukacja dla naszych dzieci. - To kurator będzie decydował, kto będzie dyrektorem i jakie będą zajęcia pozalekcyjne - dodaje Beata Wajda z Lewicy.
Michał Siek, opolski kurator oświaty przekonuje, że przygotowywane zmiany prawa, związane ze wzmocnieniem roli kuratora oświaty, związane są m.in. z sytuacjami niewykonywania przez dyrektorów szkół zaleceń wyniku kontroli.
- Również chodzi o problemy ze sprawowaniem nadzoru pedagogicznego w szkołach i placówkach niepublicznych - mówi. - Tutaj jest naprawdę duży kłopot z przeprowadzeniem skutecznych kontroli. Jeżeli chodzi o rodziców, to rodzice powinni mieć prawo do decydowania o udziale dziecka w zajęciach, które w szkole mają być prowadzone. Stąd też proponowane zmiany dotyczą tego, że dyrektor będzie miał obowiązek, przed rozpoczęciem takich zajęć w szkole, aby uzyskać szczegółową informację o planie działania na terenie szkoły, o konspekcie zajęć, o materiałach wykorzystywanych na tych zajęciach proponowanych.
- Obecnie są bardzo duże oczekiwania wobec kuratorów, ale nie zawsze kuratorzy mają odpowiednie narzędzia do reagowania na różne nieprawidłowości - dodaje Michał Siek.
Przypomnijmy, przed weekendem minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek powiedział, że będzie się cieszył, jeśli wniosek Koalicji Obywatelskiej o wotum nieufności wobec niego zostanie złożony. Szef resortu edukacji uznał, że zarzuty wobec niego są niekonkretne i ogólne.