Polacy niewiele wiedzą o swoich rządzących i to zarówno o krajowych, jak i lokalnych. Opolanie nie znają nazwisk premiera, marszałka i prezydenta ich miasta. Jedynie na pytanie o prezydenta Rzeczpospolitej odpowiadają bez wahania:


Na szczęście starsza pani uratowała honor mieszkańców Opola.

Dlaczego Polacy nie interesują się polityką i nie wiedzą, kto w ich imieniu podejmuje decyzje?


Brakiem orientacji we współczesnej polityce nie jest zdziwiony politolog Grzegorz Balawajder z Uniwersytetu Opolskiego:


W latach 80-tych podobna postawa została nazwana emigracją wewnętrzną, na jej współczesną odmianę socjolodzy jeszcze nie znaleźli określenia.


A.Wyżgoł (oprac. JM)