- Strażacy od lat proszą o nową remizę, i muszę przyznać, że mają rację. Remiza jest potrzebna – mówi Piotr Kanzy, wójt Polskiej Cerekwi. - Dotychczasowy budynek remizy i świetlicy wiejskiej jest w opłakanym stanie. Gmina to parę lat temu przejęła z byłej agencji nieruchomości rolnych, obecnie KOWR. Sensowność remontu tego budynku jest żadna, bo tak właściwie to on się nadaje do rozbiórki. Najpierw jednak chcielibyśmy wybudować coś nowego.

Remiza miałaby stanąć na działce tuż obok budynku, w którym mieści się przedszkole i filia biblioteki. Kiedyś było tam boisko sportowe, ale od czasu wybudowania orlika, nie było wykorzystane i stało się łąką. W planach jest, aby nowa remiza i istniejący budynek przedszkolny były połączone systemem ogrzewania tak, aby obsługiwała je jedna kotłownia.