Radio Opole » Wiadomości z regionu
2021-02-26, 14:20 Autor: Grzegorz Frankowski

Charbielin uczcił pamięć więźniów niemieckich obozów koncentracyjnych, którzy zginęli w Marszach Śmierci. "Te szlaki są naznaczone krwią"

Uroczystość odsłonięcia pamiątkowej tablicy poświęconej Ofiarom Marszu Śmierci - Charbielin
W budynku szkoły w Charbielinie w gminie Głuchołazy odsłonięto dzisiaj (25.02) tablicę pamiątkową poświęconą Ofiarom Marszu Śmierci w 76. rocznicę tego tragicznego wydarzenia. W styczniu 1945 roku Niemcy uciekając przed zbliżającą się Armią Czerwoną rozpoczęli ewakuację obozu koncentracyjnego KL Auschwitz i jego podobozów. Około 56 tys. więźniów zostało skierowanych w głąb Rzeszy. W kilkutygodniowych Marszach Śmierci życie straciło co najmniej 9 tys. osób. W miejscowości Charbielin zamordowano bestialsko według różnych źródeł 10 lub 11 więźniów.
- Przez Charbielin przebiegało kilka szlaków Marszów Śmierci – tłumaczy dr Paweł Szymkowicz, prezes Towarzystwa Przyjaciół Głuchołaz. - Historycy szacują, że w okolicach Głuchołaz przeszło co najmniej dziewięć szlaków z udziałem kilku tysięcy osób. Na terenie gminy do tej pory ekshumowano szczątki około 250 osób. Tutaj w Charbielinie pochowanych jest 11 osób, które zginęły najprawdopodobniej w końcówce stycznia 1945 roku. Zginęły zamordowane przez strażników, przez esesmanów, którzy te osoby konwojowali. Wiemy to po ranach, które są opisane w protokołach ekshumacyjnych.

- Pełnej prawdy na temat tych tragicznych wydarzeń nie dowiemy się już nigdy, z tego względu, że brakuje dokumentacji, ale cały czas prowadzimy badania i przede wszystkim pamiętamy o wszystkich, którzy wtedy zginęli – mówi Mirosław Leśniewski z opolskiej delegatury Instytutu Pamięci Narodowej. - Szlaki tych przejść naznaczone są krwią, cierpieniem tych ludzi, bestialstwem oprawców. Wachmani mordowali tych ludzi, tak jak tutaj w Charbielinie wiemy, że około czterech osób z dziesięciu, które zostały zamordowane, przyczyną ich śmierci było zmiażdżenie czaszki. To brzmi okrutnie. Natomiast widać, że ci ludzie przeszli okrutne męki, zanim zmarli.

- Na naszym terenie jest kilka takich miejsc związanych z Marszem Śmierci, o każdym staramy się pamiętać - dodaje Edward Szupryczyński, burmistrz Głuchołaz. - Nie tylko pamiętamy u nas, ale też od kilku dobrych lat jest pamięć w Rogoźnicy. Mówimy tutaj o miejscu, do którego mieli dotrzeć więźniowie. Udajemy się tam, składamy symboliczne kwiaty. Historia była tragicznie - dramatyczna i oby się nie powtórzyła.

Historycy szacują, że w okolicach Głuchołaz przeszło co najmniej dziewięć szlaków Marszów Śmierci z udziałem kilku tysięcy osób. Na terenie gminy do tej pory ekshumowano szczątki blisko 250 ofiar.

- Tablica w Charbielinie jest już kolejną, którą odsłonięto na Opolszczyźnie. W przyszłości mają one utworzyć męczeński szlak, który przemierzali uczestnicy Marszów Śmierci przechodzących przez nasze województwo - mówi Jerzy Czerwiński senator Prawa i Sprawiedliwości, który jest jednym z inicjatorów upamiętniania tych tragicznych wydarzeń.

Dodajmy, że w odsłonięciu okolicznościowej tablicy poświęconej ofiarom Marszu Śmierci wzięli udział przedstawiciele parlamentu, senator Jerzy Czerwiński, przedstawiciele samorządu lokalnego oraz mieszkańcy Charbielina.

Organizatorem wydarzenia było Oddziałowe Biuro Upamiętniania Walk i Męczeństwa IPN we Wrocławiu.
Paweł Szymkowicz
Mirosław Leśniewski
Edward Szupryczyński
Jerzy Czerwiński

Wiadomości z regionu

2024-09-18, godz. 05:19 O 8 w Nysie zawyją syreny - to odwołanie ewakuacji miasta. Ograniczono odpływy z jeziora Jest decyzja o odwołaniu ewakuacji Nysy. Poinformował o tym na portalu społecznościowym burmistrz miasta Kordian Kolbiarz. » więcej 2024-09-17, godz. 22:36 Mieszkańcy Brzegu "w pocie czoła" zabezpieczają miasto przed wodą. Odra osiągnęła tam 7 metrów Mobilizacja mieszkańców i służb w Brzegu. Po godzinie 21:00 stan Odry osiągnął tam 7 metrów. » więcej 2024-09-17, godz. 21:00 "Zostały tylko talerze". Mieszkańcy Nysy sprzątają po powodzi. Miasto odwołuje ewakuację - Nie zostało nam prawie nic - mówią mieszkańcy Nysy, którzy mieszkają nieopodal wałów. Choć miasto udało się uratować przed całkowitym zalaniem… » więcej 2024-09-17, godz. 19:49 Akcja mieszkańców i służb w Osieku Grodkowskim. Do dyspozycji mają wojskową amfibię Trwa akcja ratunkowa w Osieku Grodkowskim, gdzie doszło do przerwania wału na Strudze Grodkowskiej - informuje Urząd Miejski w Grodkowie. Na miejscu działają… » więcej 2024-09-17, godz. 19:33 Mieszkańcy dzielnicy Czarnowąsy umacniają wał. "Wszystkie ręce na pokład" Licznie zebrana grupa mieszkańców opolskiej dzielnicy Czarnowąsy umacnia i podnosi wał przy przepompowni na rzece Mała Panew. » więcej 2024-09-17, godz. 19:12 Ewakuacja mieszkańców Lewina Brzeskiego. 90 procent miasta pod wodą Trwa ewakuacja kolejnych osób z zalanego Lewina Brzeskiego. Sytuacja jest dramatyczna, bo do miasta ciągle wpływa woda. Ewakuację ludności koordynują i prowadzą… » więcej 2024-09-17, godz. 19:05 Stan Odry w Kędzierzynie-Koźlu może przekroczyć 6,5 metra [AKTUALIZACJA] Kędzierzyn-Koźle przygotowuje się na przyjęcie fali kulminacyjnej. Ostatnie prognozy przewidują, że poziom wody na Odrze może osiągnąć w ciągu kilkunastu… » więcej 2024-09-17, godz. 19:00 Pierwsze dary dla powodzian trafiają do punktów pomocy w Opolu W pierwszej kolejności potrzebna jest woda butelkowana oraz środki czystości. W stolicy regionu w czterech szkołach uruchomiono zbiórkę darów dla powodzian… » więcej 2024-09-17, godz. 18:55 Problemy z wodą pitną. W gminie Głogówek będą korzystać tylko ze swoich ujęć Mieszkańcy czterech wiosek z gminy Głogówek nie będą korzystać z wody podawanej przez głubczyckie wodociągi. Ma to związek z sytuacją powodziową. Głubczycki… » więcej 2024-09-17, godz. 18:19 Powodzianie potrzebują środków chemicznych do sprzątania. Nysa uruchomiła punkty darów Kalosze, łopaty i środki do dezynfekcji - tego na już potrzebują mieszkańcy Nysy oraz pobliskich miejscowości, którzy ucierpieli w wyniku powodzi. Dary… » więcej
36373839404142
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »