Unikanie danin i poprawa kondycji finansowej spółki miało polegać na niepłaceniu podatków od transferowanych pieniędzy. Po sprawdzeniu deklaracji za ostatnie 3 lata okazało się, że firma zalegała z podatkiem od takich transakcji, na czym budżet państwa stracił 55 mln złotych. Spółka - jak wynika z komunikatu KAS w Opolu - zobowiązała się uregulować tę należność.

Ustalenia pracowników opolskiej KAS opierały się na materiale z kontroli celno-skarbowej i informacjach otrzymanych z administracji podatkowej Luksemburga.

KAS nie podała nazwy kontrolowanej spółki i miejsca jej siedziby.