Zatrzymanie miało związek z wcześniejszymi przypuszczeniami mundurowych, że 28-latka może mieć związek z przestępczością narkotykową. Jak mówi mł. asp. Patrycja Kaszuba z Komendy Powiatowej Policji w Brzegu, podejrzenia te potwierdziły się kilka dni temu, gdy funkcjonariusze złożyli kobiecie wizytę.

- Zakazane substancje ujawnili między innymi w lodówce. Tam, w woreczku strunowym i foliowym zawiniątku znaleźli biały proszek, natomiast w pokoju ujawnili zielony susz i mefedron. Późniejsze badania pokazały, że to 800 gramów amfetaminy, 50 marihuany i kilka porcji mefedronu - tłumaczy.

Wszystkie ujawnione substancje zostały zabezpieczone, a kobieta, u której je znaleziono, zatrzymana. Podejrzana usłyszała zarzut posiadania znacznej ilości narkotyków, do którego się przyznała. Decyzją sądu trafiła na 2 miesiące do tymczasowego aresztu, gdzie będzie oczekiwać na proces.